piątek, 25 lipca 2014

Plażing z synami :))

 Dużo słońca, wiele ludzi, radości najwięcej.

Jak byłam dzieckiem czas dla mnie nie istniał w trakcie lata.
Dzień był bardzo długi ( nie mylić z'' dłużył się'' ), bo wiele się działo.
Czas spędzony nad wodą , na plaży był jedyny w swoim rodzaju, niesamowity, bo w wodzie, gdzie można było pływać, było najfajniej.
Nigdy się nie bałam pływać i zawsze to robiłam.
Jestem dumna patrząc na Mikolajka, że lubi wodę i lubi pływać.
Przebywanie na plaży sprawia mu ogromną radość.
Chciałabym , aby ta część dzieciństwa była radosna.

Dużo słońca, dużo ludzi, radość nieustająca............

















wtorek, 22 lipca 2014

Do Teściowej.

Jeszcze na drugie urodziny mojego synka prosiłam teściową o pomoc w upieczeniu biszkoptów na zaplanowany tort- samochód.
Biszkopt- ciasto do upieczenia kiedyś dla mnie - prawie nieosiągalne.
Na chwilę obecną piekę sama różne ciasta.
Na myśl o upieczeniu biszkoptu uśmiecham się, bo mnie już kompletnie nie przeraża upieczenie go ;P.
KOCHANA TEŚCIOWO - twój drugi wnuk spowodował, że za sprawą ciążowych zachcianek  moje kwalifikacje w pieczeniu ciast wzrosły ;)). Zapraszam serdecznie na pyszne ciacho i kawę ( sypaną , bo taką się od dłuższego czasu delektujemy ;P ).