wtorek, 1 kwietnia 2014

Rower ....to jest to!

Niesamowite uczucie-
wsiadasz na rower i możesz pojechać tak jak chcesz, tam gdzie chcesz i ile  chcesz.....
Nie jesteś zależny od nikogo....
Jesteś wolny, masz kontakt ze sobą i ze wszystkim dookoła.
Myślę, że syn nasz chyba wchłonął od nas to uczucie.
Tata jest jest dumny. Nieświadomy chyba nieschodzącego uśmiechu zadowolenia, gdy patrzy na syna. A ja to widzę z boku i wypełniam się szczęściem.....

Mi dostał rower, sfinalizowany prezent urodzinowy.
I jest wielka przyjemność od kilku dni.......